W końcu dodaję nową recenzję. Tyle w tym tygodniu się działo, że nawet nie miałam wolnej chwili uśiaść i napisać coś sensownego;)
Wracając do pudru, już dawno chciałam go wypróbować, tylko odstraszała mnie jego cena w tym dość tandetnym pudełku. Jednak czytając jego recenzje doszłam do wniosku, że muszę go mieć. I oto jest ze mną.:d Czy żałuję, że go kupiłam? Czytajcie dalej;)
Od producenta:
Puder nowej generacji zawierający naturalne składniki:
- bawełna - długotrwale i skutecznie kontroluje błyszczenie się skóry, eliminując nadmiar sebum
- rumianek - koi wszelkie podrażnienia i redukuje zaczerwienienia
- ogórek - delikatnie odświeża i pomaga zachować czystość porów
Puder idealny dla cery wrażliwej i skłonnej do alergii. Nie zawiera tłuszczów, substancji zapachowych, talku ani parabenów.
Rimmel Stay Matte to puder prasowany, który jest dostępny aż w 6 odcieniach: Transparent, Peach Glow, Sandstorm, Silky Beige, Warm Beige i Amber. Ja postawiłam na odcień ciemniejszy czyli 005 Silky Beige. Muszę przyznać, że odcień nie jest aż tak bardzo ciemny, po nałożeniu jest delikatny i lekki. Puder po nałożeniu nie zmienia koloru podkładu ani nie odznacza się.
Puder jest dobrze sprasowany i nie pyli się podczas nakładania. Aplikowany pędzlem jest niemal niewidoczny. Co do jego trwałości to u mnie utrzymuje się około 5 godzin, później potrzebuje tylko delikatnych poprawek;) Rimmel Stay Matte jest pudrem bardzo (bardzo) wydajnym. Mam go od roku i planuję ponowny zakup.
Opakowanie? Paskudne. Tandetne plastikowe pudełeczko, bez lusterka i żadnego aplikatora. Według mnie duży minus. Plastikowe wieczko początkowo otwiera się dość ciężko, jednak z każdym użyciem zaczyna robić się luźniejsze. Dodatkowo szybko się rysuje i zdzierają się napisy. Może też pękać - moje pękło po około miesiącu.:(
Niestety nie włożę go do torebki, ponieważ boję się, że się otworzy i rozsypie, brudząc mi całą kosmetyczkę ewentualnie torebkę.
Puder Stay Matte możemy znaleźć w każdej drogerii oraz w sklepach internetowych. Cena to okolo 25 zl za 14g. Niestety za taka cene mozemy znalezc puder w opakowaniu ktore nie rozpadnie sie po kilku uzyciach.
Podsumowujac pomimo tandetnego opakowania lubie ten puder i jest on na mojej liscie ulubionych kosmetykow.:)
A Wy znacie ten puder? A moze zamierzacie go dopiero kupic?
Puder jest dobrze sprasowany i nie pyli się podczas nakładania. Aplikowany pędzlem jest niemal niewidoczny. Co do jego trwałości to u mnie utrzymuje się około 5 godzin, później potrzebuje tylko delikatnych poprawek;) Rimmel Stay Matte jest pudrem bardzo (bardzo) wydajnym. Mam go od roku i planuję ponowny zakup.
Opakowanie? Paskudne. Tandetne plastikowe pudełeczko, bez lusterka i żadnego aplikatora. Według mnie duży minus. Plastikowe wieczko początkowo otwiera się dość ciężko, jednak z każdym użyciem zaczyna robić się luźniejsze. Dodatkowo szybko się rysuje i zdzierają się napisy. Może też pękać - moje pękło po około miesiącu.:(
Niestety nie włożę go do torebki, ponieważ boję się, że się otworzy i rozsypie, brudząc mi całą kosmetyczkę ewentualnie torebkę.
Puder Stay Matte możemy znaleźć w każdej drogerii oraz w sklepach internetowych. Cena to okolo 25 zl za 14g. Niestety za taka cene mozemy znalezc puder w opakowaniu ktore nie rozpadnie sie po kilku uzyciach.
Podsumowujac pomimo tandetnego opakowania lubie ten puder i jest on na mojej liscie ulubionych kosmetykow.:)
A Wy znacie ten puder? A moze zamierzacie go dopiero kupic?
Zgadzam się, puder jest świetny ale mogliby popracować nad opakowaniem. :)
OdpowiedzUsuńkażdy właśnie go poleca ;)
OdpowiedzUsuńrowniez go lubie i zaluje ze nie ma lepszego opakowania :< obserwuje:*
OdpowiedzUsuńnigdy nie używałam tego pudru ale wydaje się być dobry :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Bardzo podobają mi się wszystkie ich kosmetyki choć tego pudru jeszcze nie miałam :) Bardzo fajny blog Obserwuję i zapraszam, melodylaniella.blogspot.com
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się wszystkie ich kosmetyki choć tego pudru jeszcze nie miałam :) Bardzo fajny blog Obserwuję i zapraszam, melodylaniella.blogspot.com
OdpowiedzUsuńto mój ulubieniec :)
OdpowiedzUsuńJak na razie moim hitem jest puder z Kobo. :P Ale może się zdecyduje kiedyś na ten. :)
OdpowiedzUsuńTo kupujesz puder dla opakowania czy dla jakości kosmetyku?
OdpowiedzUsuńJa go miałam i nic złego z opakowaniem się nie działo:) Byłam z niego zadowolona i myślę, że jeszcze po niego sięgnę:)
Mam ochotę go spróbować :))
OdpowiedzUsuńTeż używam teraz tego pudru i bardzo go sobie chwalę :) Uważam, że cena mogłaby być niższa, dlatego mam zamiar upolować go teraz na promocji w Rossmannie :) Opakowanie faktycznie dość średnie, ale na szczęście jak do tej pory nic mi się z nim nie stało :)
OdpowiedzUsuńuzywalam go kiedys i byl fajny :)
OdpowiedzUsuńhttp://exality.pl/
Ciekawe, czy na mojej buzi by się sprawdził. Używam fluidu, bo dobrze się wchłania i nie pozostaje na moich niewidocznych, ale jednak obecnych włoskach.
OdpowiedzUsuńTo mój ulubiony puder :) ja używam najjaśniejszego.
OdpowiedzUsuńoj wcale nie takie złe to opakowanko! ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam go, ale fajnie, że się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńDuzo dobrego o nim słyszałam, może kiedyś się na niego zdecyduję :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że plastik pęka ;/ nie miałam jeszcze tego pudru, ale plus za to, że się nie odznacza oraz nie ciemnieje :)
OdpowiedzUsuńa u mnie się średnio spisał ów ziom
OdpowiedzUsuńMiałam go kiedyś i nie był taki zły :)
OdpowiedzUsuńChyba skuszę się na niego na promocji Rossmanna;)
OdpowiedzUsuńkupię, ale jeszcze nie teraz.. trzeba wykończyć zapasy :D
OdpowiedzUsuńzaciekawiłaś mnie nim,
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten puder :) Jest delikatny i jeszcze ładnie pachnie.
OdpowiedzUsuń