16.5.16

Wibo | Star Glow | Subtelne rozświetlenie w stylu "glow"


Markę Wibo zna pewnie większość z Was, ja również muszę przyznać, że uwielbiam kosmetyki z tej firmy. Dzisiaj przedstawiam Was kuleczki o których jeszcze nie tak dawno było bardzo głośno i które wciąż przyciągają grono nowych kupujących, a na promocjach to właśnie te kulki schodzą z półek jako jedne z pierwszych. Wiele z użytkowniczek uważa, że Star Glow to tańsza wersja Meteorytów Guerlain. Niestety pomimo tego, że marzy mi się oryginalna wersja Meteorytów obecnie muszę je sobie odpuścić. Dlatego też zapraszam Was na post w którym przedstawię Wam słynne już kuleczki Star Glow. Jeśli jesteście ciekawe dlaczego skradły i moje serce, czytajcie dalej.:D






Od producenta:

Puder w kulkach Star Glow marki Wibo został zaprojektowany z sześciu specjalnie dobranych ze sobą kolorów. Każdy z kolorów ma inne zadanie.
Puder w kulkach Star Glow marki Wibo idealnie wykańcza makijaż, rozświetla go w subtelny sposób i koryguje niedoskonałości cery.

Skład:

Talc, Mica, Octyldodecyl Stearoyl Stearate, Isostearyl Neopentanoate, Sorbitol, Phenoxyethanol, Methylparaben, Propylparaben, Butylparaben, Potassium Sorbate, Chlorphenesin, Tin Oxide, Sodium Dehydroacetate, BHT, Parfum, CI 77891, CI 77163, CI 77491, CI 77288, CI 77492, CI 77742, CI 77007, CI 77499, CI 45410, CI 19140
 

Działanie | Konsystencja

Kolorów kuleczek jest sześć, a każdy kolor ma inną funkcję. Kulki zielone korygują zaczerwienienia, różowe i liliowe nadają skórze świeżości, białe odbijają światło, brązowe nadają naturalny kolor, natomiast złote rozświetlają. Po użyciu pędzla wszystkie kolory "zlewają" się ze sobą dając złote wykończenie w typie "glow". Kuleczki są dość miękkie, dlatego też idealnie współpracują z pędzlem.  Po nałożeniu możemy zauważyć delikatne i subtelne rozświetlenie oraz optyczne wygładzenie cery. Star Glow możemy nakładać do wykończenia makijażu, na całą twarz, ale też na wybrane partie (np. kości policzkowe).


Wydajność | Zapach

Jeśli chodzi o wydajność to efekt utrzymuje się na twarzy ok. 7-8 godzin Po tym czasie efekt zaczyna słabnąć i wymaga delikatnych poprawek. Zapach? Jak dla mnie jest to typowo pudrowy aromat. Na szczęście po nałożeniu nie jest wyczuwalny.


Opakowanie | Dostępność | Cena

Jak widzimy na zdjęciach kuleczki zostały zamknięte w plastikowym, solidnym, zakręcanym pudełeczku. Nie ma więc obaw, że opakowanie Nam się otworzy i wszystko dookoła wybrudzi. Szata graficzna jest urzekająca i przyciągająca wzrok. Możemy też zauważyć, że że projektant inspirował się opakowaniem słynnych meteorytów. Pudrowo-złote opakowanie ślicznie prezentuje się na toaletce i wcale nie wygląda na produkt z niższej półki cenowej. Na spodzie opakowania znajdziemy opis który kolor kuleczki za co odpowiada.
Star Glow dostępne są w praktycznie każdym Rossmanie (a także innych drogeriach), w których dostępne są kosmetyki Wibo. Pudełeczko o pojemności 13g, kosztuje ok. 17 zł.


Muszę przyznać, że te kulki polubiłam od pierwszego "użycia".
A Wy je znacie? 
 

28 komentarzy:

  1. Ja kulki kojarzę bardziej z YT niż z blogosfery. Czaiłam się na nie, ale niestety były one u mnie niedostępne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pewnie są wzorowane na słynnych meteorytach z Guerlain :) fajnie,ze firma stworzyla tanszy odpowiednik :D mimo to Guerlain wciąż kusi :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam podobne kuleczki z marki Mariza, jednak te z Wibo mają ładniejsze i bardziej wpadające w oko opakowanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzisz, a ja o firmie Mariza nawet nie słyszałam.

      Usuń
  4. Dla mnie zbyt tandetnie połyskują niestety :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Zachęciłaś, przy najbliższej okazji może sięgnę po ten produkt :)
    Ps: Ładne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam je i nakładam czasami pod oczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kurcze nie zwróciłam na nie uwagi. Do tej pory ich nie znałam ale bardzo lubie kosmetyki z Wibo więc pewnie się skusze :)
    anonimoowax.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Chciałam zakupić do przetestowania na promocji w Rossmannie jednak był już u mnie niedostępny... i do tej pory co wejdę do Rossmanna to go nie ma :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Za każdym razem kiedy chcę kupić te kuleczki nigdy ich nie ma. Muszę je zamówić gdzieś bo bardzo jestem ich ciekawa a uwielbiam takie produkty jak i markę Wibo :)
    Pozdrawiam i obserwuję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na szczęście jeszcze zdążyłam je kupic, chociaż muszę przyznać, że wcześniej też miałam problem z ich kupnem.

      Usuń
  10. Uwielbiam takie kuleczki, ale jest ich strasznie mało :(

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Super wyglądają! Muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Spotykam i na blogach i aż chce ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo lubię produkty tej firmy, kulek jednak jeszcze nie miałam, może kiedyś się to zmieni :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie słyszałam o tym produkcie! Genialne! <3

    OdpowiedzUsuń
  15. nigdy jakoś nie lubiłam takich kuleczkowych produktów, dlatego nie skusiłam się na ten.. ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny! :)

To one dają mi motywację do dalszego działania.:)
Jeśli blog Ci się spodobał, zachęcam do zostania ze mną na dłużej.

Copyright © 2016 D a s h i a a , Blogger