12.7.16

Letni niezbędnik kosmetyczny


 Hej.
Dzisiaj przychodzę do Was z postem, w którym pokażę Wam kosmetyki, których dosłownie nie może zabraknąć latem w mojej kosmetyczce. Jeśli jesteście ciekawe co znalazło się na mojej letniej liście Must Have?
Zapraszam do czytania dalej.







Po pierwsze: FILTRY I BALSAMY BRĄZUJĄCE


Niby każda z Nas wie, że musimy używać kremów z filtrem, kiedy wychodzimy na słońce, jednak nie każda ich używa. Z pewnością nie raz widziałyście takie "raczki" na plaży, co nie wygląda ładnie i z pewnością też później strasznie piecze. Dlaczego więc nie używamy kremów z filtrem? Czy aby na pewno przez nie się nie opalimy? Otóż to bzdura. Dzięki kremom nasza skóra będzie opalać się równomiernie i będzie zyskać ładny brązowy odcień, a nie czerwony. Kuszące, czyż nie?

Mój tegoroczny krem z filtrem to Sun Ozon,Sonnenmilch, kupiony w Rossmann. Mleczko ma filtr 30. Muszę przyznać, że pomimo niskiej ceny wspaniale nawilża dodatkowo ładnie pachnie i jest wodoodporny.


Jeśli chodzi o balsamy, które pogłębiają naszą opaleniznę to używam 2 produktów - dwa z Avon. Pierwszym z nich jest Sun+, Maxi Tan. Po nałożeniu możemy zaobserwować, że nasza skóra jest nawilżona, a opalenizna pogłębiona.
Drugim produktem jest Sun+, After Sun. Ten z kolei posiada drobne złote drobinki, które pięknie połyskują na skórze. Niestety oba potrafią ubrudzić ubranie, dlatego też należy uważać przy ich nakładaniu.


Po drugie: MAKIJAŻ  - OCZY


Latem temperatury przekraczają 30stopni, dlatego też ciężki makijaż odkładam na bok i stawiam na nieco lżejszy. Na przykład czarną kredkę do oczu zastępuje białą, która nie tylko wygląda lekko, ale też odświeża spojrzenie i optycznie powiększa oczy. Dodatkowo polubiłam się też z kolorowymi wykręcanymi kredkami. Jeśli chodzi o brwi to tutaj zostaję przy swojej ulubionej kredce z Avon. Mała, wykręcana kredka, która doskonale wytrzymuje tempo mojego dnia.


Swój ulubiony tusz zamieniam na tusz wodoodporny. Wtedy nawet przy 30stopniowym upale nie muszę obawiać się efektu "pandy". Dodatkowo stawiam też na kolorowe maskary. Te odkryłam rok temu i muszę przyznać, że wyglądają nieziemsko. 


MAKIJAŻ - USTA 

Tutaj stawiam na kredki Golden Rose. Najczęściej jest to nr 12. Delikatny i dziewczęcy róż. Jeśli nie używam kredki, wtedy smaruję usta tylko pomadką ochronną Nivea lub Melaleuca. Standardowe balsamy do ust, które nawilżają i chronią usta przed słońcem.


MAKIJAŻ - TWARZ


Jeśli chodzi o podkład to tutaj zdecydowanie króluje Astor Skin Match. Jest lekki i świeżo wygląda na cerze. Często też zamiast podkładu używam kremu BB z Avon, który podobnie jak podkład jest lekki i prawie niewidoczny. Dodatkowo nie obciąża cery i nie tworzy maski.



Puder, którym utrwalam makijaż to Wibo, Fixing Powder. Jest to sypki puder, który świetnie matuje i jak najbardziej sprostał moim oczekiwaniom podczas upałów.  Rozświetlacza i bronzera używam sporadycznie,a jeśli już to stawiam na paletkę Sleek, bronzer i rozświetlacz w jednym. Dodatkowo też polecam rozświetlacz Wibo, Diamond Illuminator


Po trzecie: MGIEŁKI ZAPACHOWE I OWOCOWE PERFUMY


Latem odstawiam ciężkie perfumy, których używam wiosną, jesienią i zimą. Zamieniam je na świeże, owocowe zapachy. Obecnie moim Must Have na te lato są perfumy z Avon, Scent Essence, Blushing Raspberry. Magiczny i odświeżający zapach malin, które mogłabym wąchać godzinami. Dosłownie. Jeśli chodzi o mgiełki to tutaj również króluje firma Avon. Mgiełki zamknięte są w niedużej buteleczce o pojemności 100ml. Świetna propozycja, która nie zajmuje dużo miejsca w torebce i szybkie odświeżenie mamy w zasięgu ręku.


Po czwarte: BLOKERY

Która z Nas podczas tych upałów chciałaby się pozbyć mokrych plam na ulubionej bluzce? Aby nim zaradzić używam blokerów. Zdecydowanie moje Must Have na lato. Pierwszym z nich jest Ziaja Bloker, a drugi to bloker firmy Etiaxil. Ja osobiście częściej używam Etiaxil. Niestety jest "ciut" droższy od Ziaji, jednak zapewnia lepsze efekty. Dodatkowo blokera nie muszę używać codziennie.Wystarczy użyć go raz na 2-3 dni.


Uff. Dobrnęłam do końca. Mam nadzieję, że i Was nie zanudziłam i dobrnęłyście do końca;)

A Wy czego najchętniej używacie latem?





13 komentarzy:

  1. Mgiełki to u mnie niezastąpiony letni kosmetyk :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O, bloker to mój ulubieniec! :) Ja używam filtrów SPF 50, bo z takim czuje się najbezpieczniej. Zaciekawił mnie ten After Sun z drobinkami, muszę go wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja niestety filtrów nie stosuję :P Mgiełki są bardzo dobrą opcją na taką pogodę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja znacząco nie zmieniam kosmetyków w zależnie od pory roku, ale na pewno dodatkowo używam filtrów i mgiełek :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne pędzle. U mnie latem nie może zabraknąć filtrów.
    Golden Rose 12 to też mój ulubiony kolor.
    P.S. Polecam Ci białą kredkę Inglot Kohl 05 :)

    OdpowiedzUsuń
  6. mam takie pedzelki z aliexpress i sa super:) u mnie latem fajnie sprawdza sie mgielka z inglota:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam ten sam przyspieszacz z avon :D

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każda obserwacje i propozycje wejść w linki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Latem jakoś szczególnie nie zmieniam swoich kosmetyków, no, może tylko jak jestem opalona na buzi, rezygnuję wtedy z podkładu. Nakładam sam puder oraz bronzer, a makijaż oczu pozostaje bez zmian - tusz do rzęs, czarny eyeliner i zielona kredka.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ojej ja w taki gorąc nie wytrzymałabym nawet w najmniejszym makijażu :) Fajna lista must have :)
    Anonimoowax - Klik

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeszcze dodałabym wodę mineralną :D Świetny post :)

    https://naczelna-kombinatorka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. w lecie w makijażu stawiam na minimalizm a do pielęgnacji ciała bardziej się przykładam :) ale nie kombinuje też dużo. Dobre nawilżenie to u mnie podstawa

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja latem skupiam się przede wszystkim na ochronie włosów przed wysuszeniem. :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny! :)

To one dają mi motywację do dalszego działania.:)
Jeśli blog Ci się spodobał, zachęcam do zostania ze mną na dłużej.

Copyright © 2016 D a s h i a a , Blogger