O dawna wiadomo, że pielęgnacja i nawilżanie ciała jest najważniejszą rzeczą. Niestety większość z Nas zapomina o tym. Efektem czego nasza skóra jest sucha, szara i nie wygląda zdrowo. Muszę przyznać, że olejki są na drugim miejscu moich ulubionych kosmetyków. Dlatego też nie mogłam się doczekać kiedy w moje łapki wpadnie multifazowy olejek od Bielendy. Kiedy już go miałam od razu zaczęłam testy.
Prezentuje się pięknie, pachnie również, a jak jest z działaniem?
Czytajcie dalej i same się przekonajcie.
Od producenta
Multifazowy olejek do ciała zawiera w sobie prawdziwą moc naturalnych pielęgnacyjnych olejków awokado i brzoskwiniowego. W połączeniu ze zmysłowymi i orzeźwiającymi nutami zapachowymi kwiatów pomarańczy
sprawia, że dbanie o skórę staje się przyjemne i dodające energii. Po
zmieszaniu energicznym wstrząśnięciem wszystkich trzech faz powstaje
niezwykły „koktajl” , który w aksamitny sposób rozprowadza się po ciele,
nadając skórze wyjątkowej miękkości i satynowego wykończenia. Idealny
dla skóry przesuszonej i wymagającej intensywnej regeneracji.
SKŁAD
Aqua (Water),
Dimethicone,
Paraffinum Liquidum (Mineral Oil),
Glycerin,
Persea Gratissima (Avocado) Oil,
Prunus Persica (Peach) Kernel Oil,
Sodium Chloride,
Disodium EDTA,
Parfum (Fragrance), Butylphenyl Methylpropional, Citronellol,
Hydroxycitronellal, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool,
CI 17200,
CI 26100, CI 47000.
Multifazowy olejek do ciała rozkoszna regeneracja od Bielenda wykorzystuje moc naturalnych pielęgnacyjnych olejków: awokado i brzoskwiniowego. Już po kilku chwilach całkowicie się wchłania, a nasza skóra staje się delikatnie miękka, gładka i nawilżona. Olejek łatwo się rozprowadza i nie pozostawia tłustych plam na ciele. Dodatkowo dzięki małym drobinkom świetnie odbija światło, wynikiem czego nasza skóra zyskuje zdrowy wygląd i satynowe wykończenie. Olejek świetnie nadaje się do każdego rodzaju skóry.
Olejek składa się z trzech warstw: pomarańczowej, bezbarwnej i ciemno różowej. Osobiście muszę przyznać, że wygląda to zachwycająco i baaardzo, ale to baaardzo przyciąga kobiecy wzrok na półce w sklepie.
Aby użyć olejku należy nim wstrząsnąć - tak aby wszystkie warstwy się połączyły. Po wstrząśnięciu pryskamy odrobinę na ciało, delikatnie rozcieramy, a po chwili cieszymy się znakomitym efektem. Jaki zapach ma te cudo? Otóż dla mnie jest fenomenalny. Taka delikatna woń owoców i kwiatów, czyli zapach idealny na lato. Szczerze to mogłabym go wąchać godzinami, a o psikaniu już nie wspomnę;) Zdecydowanie ten olejek pokochacie trzykrotnie. Po pierwsze za wygląd, po drugie za zapach, a po trzecie za działanie.
Olejek do ciała znajduje się w przeźroczystej plastikowej buteleczce z atomizerem. Jego pojemność to 150 ml. Jak zdążyłyście zauważyć już sam wygląd przyciąga jak magnes i nie pozwala przejść obok siebie obojętnie. Osobiście, pewnie jak większość z kobiet jestem sroką i wszystko co pięknie wygląda przyciąga mnie jak magnes. Dosłownie. Nawet nie wiecie ile frajdy sprawia mi zwykłe przechylanie buteleczki, tak aby warstwy "zamieniały" się miejscami. Multifazowy olejek do ciała ważny jest 4 miesiące od otwarcia. Dodatkowo był testowany dermatologicznie.
Śmiało mogę stwierdzić, że ten multifazowy olejek z olejkami awokado i brzoskwini podbił moje serce i jak tylko mi się skończy kupuję kolejny.!
A Wy go znacie? A może zamierzacie dopiero się na niego skusić?
Wygląda niesamowicie kusząco!
OdpowiedzUsuńKupię sobie przy najbliższej okazji :)
A jak pięknie wygląda na toaletce.:D
UsuńRzeczywiście przyciąga wzrok. Bardzo mnie kusi, zwłaszcza, że patrzę na niego codziennie w pracy. Ale mam już tyle olejków, że to chyba byłaby już przesada. ;) jednak za taką cenę szkoda go nie wziąć :D
OdpowiedzUsuńA ja swoje poprzednie na razie odstawiłam na bok i cieszę się teraz nowym nabytkiem.:D
UsuńZgadzam się, te warstwy wyglądają przepięknie i aż kuszą do zakupu :D
OdpowiedzUsuńAż szkoda korzystać z olejku;)
UsuńPrzesłodkie opakowanie <3
OdpowiedzUsuńjak mnie kusi ten olejek!
OdpowiedzUsuńCudowny jest i chetnie bym go przetestowała. Ta firma ma dobra opinie i wiele zaufanych konsumentów :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Ja również już ją lubię;)
Usuńświetny olejek
OdpowiedzUsuńUwielbiam go, podbił moje serce
OdpowiedzUsuńI moje również.:D
UsuńNie znam go ale po przeczytanych kilku recenzjach bardzo mnie kusi, podobnie jak jego druga wersja która podobno też jest świetna :)
OdpowiedzUsuńDrugą wersję już mam w planach kupić.:)
UsuńKupiłabym dla samego opakowania! ♥
OdpowiedzUsuńwww.turqusowa.blogspot.com
:D
Usuńwygląda kusząco w ale parafina tak wysoko w składzie mnie zniechęca
OdpowiedzUsuńNo niestety niektóry mwłasnie to nie odpowiada.
UsuńNie słyszałam o nim, ale trzeba przyznać, że wygląda przepięknie. Kiedy będę szukać tego typu produktu na pewno po niego sięgnę :D
OdpowiedzUsuńhttp://roseaud.blogspot.com/
A ja już tyle opinii o nim przeczytałam, że kupno było kwestią czasu.:D
UsuńNarazie nie mam chęci na ten olejek, raczej wolę masła nawilżające ;)
OdpowiedzUsuń