Z pewnością słynnych wosków Yankee Candle przedstawiać Wam nie trzeba, ponieważ pewnie większość z Was albo o nich słyszała, albo miała okazję je poznać. Swoją przygodę z woskami rozpoczęłam rok temu. Już po wypaleniu pierwszego wosku przepadłam. I to dosłownie.! :)
Od roku w moich łapkach miałam już mnóstwo zapachów i jak wiadomo jedne podobały mi się bardziej, inne mniej.
Nie tak dawno odebrałam paczuszkę z nowymi zapachami.
Jeśli jesteście ciekawe jakie tym razem kupiłam zapachy zapraszam do czytania dalej.