27.10.16

Pachnąca paczuszka część 1 | Woski Yankee Candle



Cześć.!
Z pewnością słynnych wosków Yankee Candle przedstawiać Wam nie trzeba, ponieważ pewnie większość z Was albo o nich słyszała, albo miała okazję je poznać. Swoją przygodę z woskami rozpoczęłam rok temu. Już po wypaleniu pierwszego wosku przepadłam. I to dosłownie.! :)
Od roku w moich łapkach miałam już mnóstwo zapachów i jak wiadomo jedne podobały mi się bardziej, inne mniej.
Nie tak dawno odebrałam paczuszkę z nowymi zapachami.
Jeśli jesteście ciekawe jakie tym razem kupiłam zapachy zapraszam do czytania dalej.




Red Raspberry - Wosk z owocowej linii zapachowej. Idealny zapach aby przywołać wakacyjny nastrój odpoczynku i beztroski. Jak dla mnie przeważają w nim świeże, owocowe nuty. Wosk jest zdecydowanie dla wielbicielek typowo owocowych umilaczy.

 


Mango Peach Salsa -  Zdecydowanie spora dawka energii. Słodki i mocno cytrusowy zapach mango i brzoskwini. Temu woskowi charakteru dodają wyczuwalne nuty kwiatów imbiru i różowego pieprzu.

 


Passion Friut Martini -  Wosk z owocowej linii zapachowej Yankee Candle o cudownym zapachowym połączeniu marakui, mango i pomarańczy. Wystarczy go odpalić, a po chwili zostaniemy przeniesieni na plażę, popijając tropikalno-owocowy koktajl. 

 


 Cranberry Pear - Wosk z owocowej linii zapachowej YC. Dostarcza nam smakowitych aromatów gruszek w towarzystwie żurawinowej polewy. Wyczuwalny aromat jest słodki i mocno owocowy.


Mandarin Cranberry - Wosk z owocowej linii zapachowej YC z serii Classic. Wyczuwalne aromaty: mandarynka, żurawina.


Summer Peach -  Wosk z owocowej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic o zapachu soczystych brzoskwiń, dojrzewających w gorących promieniach południowego słońca z domieszką subtelnych nut piżma i wanilii.

6 zapachów, które obecnie pomagają mi "przetrwać" jesienną, deszczową pogodę.


Koniecznie dajcie znać czy Wy też macie zapachy, którymi umilacie sobie jesień?








Jeśli chcecie być na bieżąco zapraszam Was na:


26 komentarzy:

  1. Uwiebiam je sa naprawdę dobre :P

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja chyba wolę kwiatowe zapachy ;)
    szyman.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdecydowanie wolę olejki zapachowe, bo dają więcej aromatu... ale wszystkie te woski bym obwąchała :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze nic z YC nie miałam i aż mnie kusi żeby coś od nich kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja teraz używam olejku o zapachu piżma:) uwielbiam go:) póki co nie palę wosków, ostatnio coraz wyższe ceny, w niektórych drogeriach widziałam je już po 9-10zł ;/

    OdpowiedzUsuń
  6. wszystkie wyglądają mega zachęcająco. ja obecnie palę Black Plum Blossom:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Niestety, większość zapachów wosków wydaje mi się za słodka. Mam ich od groma, ale ostatnio palę rzadko. Najbardziej na jesień lubię Witches Brew, ale to trochę specyficzna mieszanka, nie dla każdego ;)

    Przepraszam, że zapytam nieskromnie, ale... Kiedy będą wyniki rozdania? :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Widzę, że stawiasz na owocowe zapachy :D Malinkę bym sama z chęcią rozpaliła w kominku ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Widze że mamy podobne gusta woskowe ! :D mmm

    OdpowiedzUsuń
  10. Znam 3/4 z palenia, a wliczając wąchanie na sucho, to nie jest mi też obcy zapach Mango Peach Salsa, który jednak nie przypadł mi do gustu. Najbardziej z tej czwórki lubię Passion Friut Martini :)

    OdpowiedzUsuń
  11. uwielbiam ♥ teraz pora na jakieś zimowe zapachy ;)
    PorcelainDesire

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie znam tych zapachów ale wyglądają ciekawie

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam woski Yankee Candle. Ostatnio dokupiłam sobie dwa nowe. Z tych, które Ty tutaj pokazałaś mam tylko jeden ale kusi mnie: red raspberry i mango peach salsa :)
    Mój blog - Klik

    OdpowiedzUsuń
  14. Miałam mango, a z Twoich opisów wynika, że wszystkie by mi się podobały :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja w kwestii wosków jestem dopiero mocno początkująca, więc muszę nadrobić zaległości, ale skłaniam się bardziej ku tym ciepłym i otulającym aromatom :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Ostatnio bardzo polubiłam takie owocowe zapachy. Z pewnością któryś z tych wosków trafi do mojej kolekcji :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jeszcze nie miałam okazji ich wypróbować ale wszystkie zapachy są bardzo zachęcające :)

    OdpowiedzUsuń
  18. W=Uwielbiam owocowe zapachy <3 ale z woskami mam jakoś na bakier :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja uwielbiam wszystkie ciezkie zapachy :>
    Słodycz Cranberry Pear mnie zainteresowała <3

    OdpowiedzUsuń
  20. Passion Fruit Martini zaciekawiło mnie najbardziej, bo jeszcze tego zapachu nie znam. Pozostałe mam w swojej kolekcji ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Znam wosk Red Raspberry! Jest piękny, wspomnienie lata ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny! :)

To one dają mi motywację do dalszego działania.:)
Jeśli blog Ci się spodobał, zachęcam do zostania ze mną na dłużej.

Copyright © 2016 D a s h i a a , Blogger