18.2.17

Dr Irena Eris | Provoke Radiance fluid SPF15 | Podkład rozświetlający



Hej.:)
W poszukiwaniach idealnego podkładu na jesiennej promocji w Rossmann kupiłam aż 3 podkłady. Dwa z nich opisywałam już na blogu, a dzisiaj nadszedł czas na ostatni. Dzisiaj w roli głównej podkład Dr Irena Eris Provoke Radiance.  Przyznam, że do kupna podkładu zachęciło mnie mnóstwo pozytywnych komentarzy oraz niezwykle elegancka, szklana buteleczka – prosty, jednak rzadko spotykany w drogeriach, wytworny design. Taka ze mnie sroka.;)
Jeśli jesteście ciekawe czy podkład został moim ulubieńcem zapraszam dalej.:)




Od producenta
Przeznaczony dla cery suchej i normalnej, bez względu na wiek, ma działanie poprawiające koloryt, wygładzające, rozświetlające.
Radiance Fluid doskonale wtapia się w skórę, idealnie wygładza cerę i wyrównuje jej koloryt* subtelnie ją rozświetlając. Zawiera innowacyjną, opatentowaną technologią ILLU˙SPHERE™, która inteligentnie wychwytuje i rozprasza każdy rodzaj światła naturalnego lub sztucznego na powierzchni skóry, nadając efekt optycznego wygładzenia zmarszczek, świetlistości i promiennego blasku. Unikalny kompleks lipidowo-proteinowy doskonale pielęgnuje i długotrwale nawilża skórę**.
Rezultat: skóra perfekcyjnie wygładzona i rozświetlona , o jednolitym kolorycie, emanująca swoim naturalnym pięknem. Stopień krycia: średni. Nie zatyka porów. Testowany dermatologicznie.
Badania in vivo Centrum Naukowo-Badawczego Dr Irena Eris:
*efekt jednolitego i naturalnego wykończenia utrzymuje się przez 11 H
**efekt nawilżenia utrzymuje się przez 11 H 
 


Skład



Fluid rozświetlający Radiance fluid doskonale wtapia się w skórę, idealnie wygładza cerę i wyrównuje jej koloryt, subtelnie ją rozświetlając. Odcień który wybrałam to 115 Nude, jednak na zimę jest dla mnie troszeczkę za ciemny. Po nałożeniu podkład zapewnia ładny efekt zdrowej, satynowo błyszczącej skóry. Nie ma on też świecących drobinek, nie zatyka i jest bardzo lekki.  Krycie? Tutaj z efektu jestem  zadowolona, ponieważ kryje wszystkie niedoskonałości, które chcę ukryć. 


Jeśli chodzi o konsystencję to jest ona dość gęsta i nie współpracuje mi się z nią łatwo. Podkład szybko zasycha i nie należy jej już poprawiać, ponieważ może utworzyć nieestetyczne ciemniejsze plamy. Jednak po dłuższym używaniu podkładu możemy się do niej przyzwyczaić i uniknąć plam. Niestety znalazłam w nim jeden minus - podkład niestety ciemnieje zaraz po nałożeniu. Dlatego też odradzam zakupu osobom o jasnej karnacji.


W ciągu dnia podkład dobrze się trzyma przez dobrych kilka godzin, ponieważ nakładam go rano do pracy, a po powrocie mój makijaż wymaga tylko delikatnych poprawek. Jeśli chodzi o jego zapach to podkład pachnie pięknie, sprawiając, że jego aplikacja nie jest uciążliwa,ale nakłada się go z  przyjemnością.


Buteleczka wykonana z grubego szkła, ładnie prezentuje się nawet na półce w łazience - tak elegancko. Srebrne napisy, który znajdują się na butelce nie ścierają się i pozostają na swoim miejscu. Na początek podkład otrzymujemy zapakowany w kartonik, które są zabezpieczone nalepkami przed otwarciem. Jego pojemność to 30ml. Ważność podkładu to 6 miesięcy. Podkład testowany był dermatologicznie. Podkłady z linii ProVoke dostępne są w drogeriach – Rossmann, Hebe, Natura, od niedawna także SuperPharm, oraz na stronie producenta. Cena waha się od 80 do 90zł.


Muszę przyznać, że polubiłam ten podkład, jednak nie zachwycił mnie tak jak większości osób.

A Wy znacie ten podkład? Jakie są Wasze opinie na jego temat?



Jeśli chcecie być na bieżąco zapraszam Was na:

19 komentarzy:

  1. miałam kiedyś podkład Dr Irena Eris, ale chyba z innej serii i odpowiadał mi

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety nie znam tego podkładu,więc nie mogę się na jego temat wypowiedzieć,ale miło było przeczytać Twoją opinię o nim

    OdpowiedzUsuń
  3. Wersja matująca to mój hit ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też go mam, i faktem jest że ciemnieje :/ Ogólnie da się go lubić, ale ma zbyt ciężką konsystencję i za szybko wysycha. Za to ogromnym plusem jest trwałość :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja mam na niego dużą ochotę i ciągle zbieram się do jego kupna :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj to nie dla mnie podkład, nie lubię rozświetlających podkładów ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem ciekawa jak wygląda na buzi.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię ten podkład, pomimo mieszanej cery efekt mi odpowiada. Cudowne, klimatyczne fotografię :) Obserwuję i zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dla mnie jest zbyt lekki, za to moja mama jest nim zachwycona :)

    JustynaPolskaFashion&MakeupArtist

    OdpowiedzUsuń
  10. ja niestety nie używam takich rzeczy :)

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/02/loose-outfit.html

    OdpowiedzUsuń
  11. mialam go kupic na -49 w rosmanie ale jednak nie kupilam

    OdpowiedzUsuń
  12. już jakiś czas temu zastanawiałam się nad tym podkładem - fajnie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  13. miałam próbki ale nie pamiętam nr odcienia i szczerze jakoś nie bardzo mi się podobał efekt jaki uzyskałam mając go na sobie. Dlatego nawet nie przymierzam się do zakupu.

    OdpowiedzUsuń
  14. ja mam przeciwzmarszczkowy i jest super

    OdpowiedzUsuń
  15. podkład zapowiada się ciekawie, może kiedyś sie skusze :)


    jeśli masz ochotę zapraszam do mnie - dopiero zaczynam,
    miłego dnia i weny życzę :)
    https://szpilki-z-najki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. prezentuje się nieźle, jestem ciekawa jego działania...

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja za to bardzo się z nim polubiłam. Był to ulubiony fluid tamtego roku. Aczkolwiek też zauwazyłam, że ciemnieje.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny! :)

To one dają mi motywację do dalszego działania.:)
Jeśli blog Ci się spodobał, zachęcam do zostania ze mną na dłużej.

Copyright © 2016 D a s h i a a , Blogger