5.10.17

Zakupy Aliexpress #5 | Morphe 35OS Dupe



Cześć.!
Wracam do Was po krótkiej nieobecności. Kto obserwuje mnie na Instagramie, wie, że miałam ślub, dlatego nie było mnie tutaj przez jakiś czas. Ale już wracam do blogowania. ;) Jak już zauważyłyście mam "lekkiego bzika" na punkcie palet cieni do oczu. Tym razem w moje łapki wpadła paletka Morphe 35OS. Zamówiona na Aliexpress jakiś czas temu. Muszę przyznać, że nie mogłam się doczekać kiedy przesyłka do mnie przyjdzie i kiedy będę mogła w końcu je przetestować. Paletka ma 35 cieni. Są to cienie matowe i cienie z drobinkami. Muszę przyznać, że jestem nimi mega zaskoczona. Dlaczego?





Dużo się słyszy na temat niekupowania kosmetyków z Chin, ale muszę przyznać, że nie zauważyłam u siebie ani podrażnienia, ani uczulenia. Warto jednak wykonać próbę uczuleniową przez używaniem tych kosmetyków. Muszę przyznać, że gdzieś się doczytałam, że Morphe produkuje palety w Chinach, później wracają one do USA z ich logo. A te sprzedawane na Aliexpres to tak naprawdę oryginały, tylko bez logo. Ile w tym prawdy - nie wiem. Ale postanowiłam sprawdzić jak wyglądają cienie na żywo i zamówiłam odpowiednik paletki 35OS.


Paletka Morphe ma 35 cieni z drobinkami, ułożone w pięciu rzędach po 7 kolorów. Cienie są klasycznych rozmiarów, dorównujących rozmiarem okrągłym cieniom Inglot. Pierwsze co rzuca się w oczy to mocno nasycone, bardzo intensywne kolory. Muszę przyznać, że obawiałam się trochę, że po nałożeniu cienie stracą na intensywności - tak jak bywało w większości paletek, które zamawiałam na Aliexpress. Kiedy jednak zaczęłam je testować byłam mega zachwycona. Muszę przyznać, że przyjemnie się z nimi pracuje. Fajnie się blendują i nie osypują. Wystarczy nałożyć małą ilość, aby dokładnie pokryć powiekę i uzyskać niesamowity efekt.


Wszystkie cienie mają dobrą pigmentację, jednak według mnie te błyszczące są naprawdę niesamowite! Ich konsystencja jest nieco mokra i "masełkowata", a najlepszy efekt jest kiedy "wklepujemy" je w powiekę. Efekt jaki uzyskujemy to piękna błyszcząca tafla. Trwałość cieni jest bardzo dobra. Spokojnie wytrzymują nawet 12 godzin - bez żadnych poprawek!. Serio.


Paczuszka w której przyszły cienie była idealnie wyciętym styropianem w środku której włożone były cienie. Więc nawet nie było mowy o tym, że cienie przyjdą uszkodzone. Jeśli chodzi o opakowanie samych cieni, jest ono praktycznie identyczne jak Morphe. Starannie wykonane plastikowe opakowanie - jedyną różnicą jest brak logo firmy.

 Niektóre cienie Morphe Dupes

Podsumowując jestem bardzo zadowolona z tej paletki. Nie spodziewałam się tak dobrej jakości za tak niską cenę - paletka kosztowała koło 10$. Pięknie kolory i mocne napigmentowanie.


 A Wy znacie tę paletkę? A może macie ją w oryginale?

Jeśli chcecie być na bieżąco zapraszam Was na:

32 komentarze:

  1. Nie mam ani originalu ani podrobki, ale kolory bardzo mi sie podobaja :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mam tej ani oryginału, ale takie kolory to ja lubię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja podobnie, dlatego właśnie zdecydowałam się na zakup właśnie takich kolorków. Przynajmniej wiem, że będę jej używać.;)

      Usuń
  3. A ja tak liczyłam na swatche :( Bo w palecie wyglądają bardzo ładnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Post zedytowany i kilka kolorków swatche już posiada.:)

      Usuń
  4. Też planuje zrobić jakieś zmówienie na tej stronie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja ostatnio kupiłam sobie na Ali zakładki do książek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też je widziałam, ale mają tego tak duzo, że ie mogłam się zdecydować na jedną.;)

      Usuń
  6. Z rzeczy kosmetycznych na aliexpress zamawiałam tylko pędzle. Są zaskakująco dobre :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę przyznać, że ja pędzli mam chyba 4 komplety.:d

      Usuń
  7. Łał! Cudna paletka ;-) Podobają mi się strasznie te kolory! ;-) 10$ ? Rany przecież to jest ile? 36 zł? Za taką ilość cieni to naprawdę super! Szkoda, że nie pokazałaś pigmentacji np. na ręce ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczna paletka :)) pozdrawiam serdecznie :) woman-with-class.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. jak za 10$ to rewelka! akurat szukam paletki z podobnymi odcieniami, ale nie wiem, czy wzięłabym aż taką z 35 cieniami. No ale za 10$... hmmm :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę przyznać, że i tak ciężko było mi zdecydować się na jedną paletkę;)

      Usuń
  10. 10$ za taką ilość cieni to naprawdę świetna oferta. Aż sama zapragnęłam je kupić :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Kolory piękne, ale nie mam zaufania do kosmetyków z Aliexpress :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kolorystycznie jest fajna,oryginał znam oczywiście z widzenia. Ogólnie podoba mi się, natomiast nie kupiłabym z tego względu że mimo to że kolorem się podobają to i tak bym większość nie używała i denerwowało by mnie że zajmuje dużo miejsca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, zajmuje mega dużo miejsca i to chyba można by było uznać za jej minus.

      Usuń
  13. Też słyszałam o tym procesie przesyłki do USA i sygnowania logo. Ciekawe czy to prawda, bo często czytam o tych chińskich odpowiednikach, że są takie same.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oryginały różnią się delikatnie, np pigmentacją czy trwałością. Miałam już kilka podróbek i niestety nie każda okazała się trafionym wyborem.

      Usuń
  14. Odcienie rewelacja! Przy kolorówce jakoś mniej się przejmuję chińskim pochodzeniem ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam orginalną Morphe i jestem zaskoczona ze te z Alie mają taką pigmentacje.

    OdpowiedzUsuń
  16. Kusisz :D Tym bardziej, że pigmentacja całkiem całkiem :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Jakie piękne kolory! Jeszcze za taką cenę! Chyba sama się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny! :)

To one dają mi motywację do dalszego działania.:)
Jeśli blog Ci się spodobał, zachęcam do zostania ze mną na dłużej.

Copyright © 2016 D a s h i a a , Blogger