23.11.15

Wibo | Boutique de Beauté | Róż do policzków Blush Creme 02 - recenzja







OD PRODUCENTA

Kremowy róż do policzków. Formuła wzbogacona w witaminę E i kolagen zapewnia luksusową pielęgnację nawet najbardziej wymagającej cerze. Efekt: wygładzona i rozświetlona cera o zdrowym i promiennym wyglądzie. 


SKŁAD

Ingredients kolor 1: Talc, Mica, Ethylhexyl Stearate, Magnesium Stearate, Sorbitan Sesquioleate, Lanolin, Hydrolyzed Collagen, Tocopheryl Acetate, Hydrolyzed Silk, Maltodextrin, Caprylic/Capric Triglyceride, Diethylhexyl Syringylidenemalonate, Propylparaben, Tin Oxide, [+/-]: CI 77163, CI 77491, CI 77891, CI 77499, CI 16035. Ingredients kolor 2: Talc, Mica, Ethylhexyl Stearate, Magnesium Stearate, Sorbitan Sesquioleate, Silica, Lanolin, Tocopheryl Acetate, Caprylic/Capric Triglyceride, Diethylhexyl Syringylidenemalonate, Propylparaben, [+/-]: CI 77891, CI 16035, CI 77491, CI 77492, CI 77163.  


DZIAŁANIE | KONSYSTENCJA

Róż przeznaczony jest do każdego typu cery. Idealnie dopasowuje się do naturalnego kolorytu skóry, ponieważ w opakowaniu znajdują się 2 odcienie, które idealnie ze sobą współgrają.  Róż Blush Creme ma konsystencję pudrowo - kremową, a jego aplikacja nie sprawia większych problemów. Drobinki różu świetnie przyczepiają się do pędzla, a następnie łatwo rozcierają się na twarzy. Choć muszę przyznać, że jeden z kolorów nabiera się dość ciężko. 


WYDAJNOŚĆ | ZAPACH

Kolory w opakowaniu są bardzo delikatne, a ja postawiłam na róż z numerkiem 02. Według mnie jest to połączenie różu z delikatnymi rozświetlającymi drobinkami z matowym różem. Jeśli chodzi o trwałość różu to utrzymuje się na cerze około 4-5 godzin. Później potrzebuje delikatnych poprawek. Róź nie posiada zapachu, więc można to uznać za plus, ponieważ nikomu nie będzie on przeszkadzać;)


OPAKOWANIE | CENA | DOSTĘPNOŚĆ

Opakowanie? Dosłownie zauroczyło mnie swoim wyglądem. Kwadratowe, czarne pudełeczko z "szybką" przez którą widać zawartość. Zamykane na "klik". Na wieczku pudełka widnieją czarne napisy oraz graficzny rysunek francuskiej dziewczyny. W środku znajdziemy przepiękne, pikowane tłoczenie. Z tyłu opakowania umieszczony jest rysunek przedstawiający gdzie należy nałożyć produkt. Całość wygląda bardzo stylowo i dość zgrabnie. Róż można kupić w drogeriach Rossmann oraz na stronie Wibo. Za 10g różu zapłacimy 13,99 zł i jest on ważny 12 miesięcy.

A Wy znacie ten róż? Lubicie go? A może zawiodłyście się na nim?

Udanego tygodnia.! :)

18 komentarzy:

  1. świetny! muszę kupi, lecz mam póki co kilka :)
    zapraszam na nowy post: http://locastrica.blogspot.com/2015/11/etui-od-etuopl.html :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie używałam jeszcze tego różu, ale wydaje się fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Forma różu faktycznie przeurocza :)Zalicza się do tych kosmetyków, które szkoda zaczynać używać bo się zepsuje ich piękny wygląd:)

    OdpowiedzUsuń
  4. muszę na święta zrobić sobie prezent w postaci takiego pędzla ; )) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładny kolorek :) Nie używałam tego różu i żałuję, że nie kupiłam na promocji w Ross ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba się za nim rozejrzę ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja mam podobny kosmetyk z Catrice :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Łał te pikowanie robi wrażenie, aż szkoda go ścierać ;p

    OdpowiedzUsuń
  9. moje nowe cudeńko, uwielbiam ten roż ostatnimi czasy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ładnie wygląda,ale ja zazwyczaj używam bronzerów:)

    OdpowiedzUsuń
  11. opakowanie fajne:) ja jeszcze nie miałam.
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
  12. wydaje sie swietny :) ja obecnie uzywam rozu tez z wibo,ale w kulkach :)
    http://exality.pl/

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam róże od Wibo! Są tanie i rewelacyjne. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie posiadam tego produktu, aczkolwiek bardzo fajnie się prezentuje, gdyby był jeszcze w złotym opakowaniu, z tymi pikowanymi tłoczeniami, bombowo dla oka :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny! :)

To one dają mi motywację do dalszego działania.:)
Jeśli blog Ci się spodobał, zachęcam do zostania ze mną na dłużej.

Copyright © 2016 D a s h i a a , Blogger