20.1.16

Avon | Planet Spa | African Shea Butter & Brown Sugar | Wygładzający peeling cukrowy







Od producenta:
Łatwo pieniący się scrub usuwa suchy, łuszczący się naskórek oraz oczyszcza i odświeża. Nadaje skórze aksamitną gładkość i zdrowy wygląd. Zawiera masło shea, które nadaje mu wyjątkowo słodki zapach.


SKŁAD
aqua, polyethylene, sodium c14-16 olefinsulfonate, glycerin, cocamidopropyl hydroxysultaine, triethanolamine, lauramide mea, cocamide mipa, parfum, acrylates/c10-30 alkyl acrylate crosspolymer, juglans regia, glycol diestearate, ppg-12-buteth-16, sodium chloride, imidazolidinyl urea, methylparaben, tetrasodium edta, sucrose, butyrospermum parkii, sodium citrate, phosphoric acid, benzoic acid, ethyl acetate, cyclohexane, citric acid


DZIAŁANIE | KONSYSTENCJA
Peeling usuwa wysuszony naskórek pozostawiając skórę gładką i delikatną. Już po kilku użyciach skóra jest widocznie odżywiona i miękka. Drobinki peelingu są delikatne i drobne. Dla osób z wrażliwą skórą powinien być idealny. Konsystencja jest dość lepka, co sprzyja nakładaniu go na skórę, ponieważ nigdzie "nie ucieka", ani nie spływa. Bardzo dobrze się rozciera i delikatnie pieni. 


WYDAJNOŚĆ | ZAPACH
Według zaleceń producenta peelingu należy używać go 1-2 razy w tygodniu. Taka ilość wystarczyła mi na około 2 miesięcy użytkowania. Zapach? OBŁĘDNY!! Dosłownie. Jest słodki, z nutą masła Shea i cukry. Mogłabym go wąchać godzinami i szczerze muszę przyznać, że ten zapach nigdy mi się nie znudzi. Szkoda tylko, że na skórze zapach utrzymuje się dość krótko.:(


OPAKOWANIE | DOSTĘPNOŚĆ | CENA
Opakowanie to tradycyjna tubka o pojemności 200ml. Kolorystyka bardzo mi się podoba, ponieważ jak widzicie tubka została utrzymana w brązach ombre ze złotymi napisami. Opakowanie samo w sobie jest dośc miękkie, dzięki czemu nie ma problemu z wydostaniem produktu. Tubka stoi na zakrętce i zamykana jest na "klik". W poprzedniej wersji tubka była dość sztywna i była zamykana na górze. Więc według mnie zmiana na plus. 
Peeling dostępny jest u konsultantek Avon, za około 24zł. Termin ważności to 12 miesięcy.


37 komentarzy:

  1. nie znam tego peelingu, ale wiele słyszałam dobrych opinii o serii planet spa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię maseczki z Avonu :)

    Zapraszam na nowy post! Jeśli Ci się spodoba będzie mi bardzo miło, jeśli skomentujesz i zaobserwujesz mój blog. :)
    >> ALEXANDRAK-BLOG.BLOGSPOT.COM <<



    OdpowiedzUsuń
  3. Jakoś za Avonem nie przepadam ale opakowanie bardzo fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. miałam kilka produktów z planet spa i jak dla mnie są dość dobre;)
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę wypróbować, kusi mnie zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem ciekawa tego oszałamiającego zapachu!:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawy produkt :) Musi pachnieć cudnie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię serię z Planet Spa :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wygląda świetnie, ale jakoś nie przepadam za ich kosmetykami ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. kosmetyki planet spa uwielbiam, jednak tego jeszcze nie używałam :)
    PorcelainDesire

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam go kiedyś :) nie był zły ale też nie taki najlepszy :) wolę tajski kwiat lotosu :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dla mnie peelingi tej firmy są słabe ;/ zapach jednak mnie ciekawi.

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam zamiar go przetestować , zachęciłaś mnie!
    Obserwuje i zapraszam do mnie
    http://jtere.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawy kosmetyk. :)
    Z miłą chęcią obserwuję i zapraszam do mnie!:)
    Pozdrawiam!:)

    OdpowiedzUsuń
  15. great post honey<3
    kisses from germany, laura ♥

    OdpowiedzUsuń
  16. Jeszcze go nie znam ale miałam oliwkowy i taki niebieski i lubilam;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz. Ja akurat tych Twoich nie miałam,ale jak skończę ten to z pewnością się skuszę.:)

      Usuń
  17. Ja też właśnie posiadam ten peeling i jestem bardzo zadowolona :D
    Co powiesz na wzajemna obserwacje?

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Miałam kiedyś jakąś maseczkę z tej serii i byłam zaskoczona efektem!<3
    Ta musi bosko pachnieć:)

    http://www.justcleo.pl/2016/01/warm-outfit-with-faux-fur.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja maseczek jeszcze nie miałam, ale mam w planach kupno jednej z tej serii.:)

      Usuń
  19. Uwielbiam Planet Spa, ale ostatnio nie miałam możliwości zakupów, wszystkie moje znajome zrezygnowały i nie mam możliwości zamówienia u konsultantki. ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Miałam z tej serii peeling do ciała, ale oliwkowy. Był całkiem przyjemny, chociaż nie odpowiadał mi zapach. Teraz zamówiłam bodajże kawowy u siostry, to w lutym odbiorę :P

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie przepadam jakoś za kosmetykami z Avon;(

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo fajny, uwielbiam produkty z AVON, zwłaszcza za zapach!Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  23. lubię produkty avonu, zwłaszcza peelingi, a zapach tym bardziej zachęca..:)/Karolina

    Dwie Perspektywy Blog [Klik]

    OdpowiedzUsuń
  24. Ciekawie się ten produkt prezentuje, z chęcią bym go wypróbowała :) estetyczne zdjęcia masz, jak robisz?? albo jeśli jakiś post o tym robiłaś, to podeslij link, chętnie poczytam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba pierwszy raz ktoś dał mi taką pochwałę;)
      Przeglądam mnóstwo blogów, które mają ładne, przejrzyste i jasne zdjęcia. Także to w większości od nich czerpię inspirację.:) Ale to co jest tłem i dodatkami sama dobieram.

      Co do zdjęć to postu nie robiłam i według mnie jeszcze duuużo pracy przede mną żeby zdjęcia wychodziły takie jakbym je sobie wymarzyła.;)

      Usuń
  25. Odpowiedzi
    1. Ja obecni mam tylko ten peeling ale zapach jest taki kuszący że juz myslę o kolejnych produktach.:d

      Usuń
  26. Ojej, wygląda super! Sama chciałabym go wypróbować, ale jakoś nie lubię zamawiać rzeczy z Avonu ze względu na konsultantki i te sprawy :D Wolałabym po prostu kupić je przez internet.

    minimalistyczny.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  27. Zaciekawiłaś mnie tym produktem :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardzo lubię peelingi z Avon'u, bo są po prostu rewelacyjne! :) Jednak tego jeszcze nie próbowałam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny! :)

To one dają mi motywację do dalszego działania.:)
Jeśli blog Ci się spodobał, zachęcam do zostania ze mną na dłużej.

Copyright © 2016 D a s h i a a , Blogger