Mini zamówienie w Sephora

Hej.:)

Ostatnio większość sklepów rozpieszcza nas rabatami. Podobnie Sephora kusiła swoich klientów zarówno tych stacjonarnych, jak i internetowych rabatem -25%. Niestety nie skusiłam się na wiele rzeczy, ponieważ w większości nie były już dostępne w opcji internetowej. Jesteście ciekawe co zamówiłam? Zapraszam do czytania dalej.;)




Zamówienie przyszło do mnie całkiem szybko i było bardzo solidnie zapakowane. 

Strona Sephory jest bardzo przejrzysta i nie ma większych problemów ze znalezieniem konkretnych produktów. Zamówienie było zapakowane w sztywny tekturowy karton (jest to opcja pakowania na prezenty) , a pudełko z pewnością przyda mi się na jakieś drobiazgi.:)

 Co zamówiłam na promocji?

W sumie niewiele, bo tylko 2 rzeczy, ale i tak jestem z nich zadowolona.:)

Pierwszą z nich są kolorowe pachnące kuleczki do kąpieli. - Let it snow

Wielokolorowe, perfumowane kuleczki do kąpieli od Sephory sprawią, że tak szybko nie będziesz chciała wyjść z wanny! Kulki błyskawicznie rozpuszczają się w wodzie, przez co kąpiel staje się pachnąca i relaksująca. Kuleczki kryją się w okrągłym, przezroczystym flakonie i należą do świątecznej edycji limitowanej. Kupiłam je chyba za niecałe 15zł. Szkoda tylko, że kuleczki na internecie miały mnóstwo kolorów, a jak się okazało kolory są dość mocno przygaszone.:(

Drugą rzeczą jest błyszczyk Magic Gloss

Kuszący błyszczyk do ust dzięki świetlistemu różowemu kolorowi, perłowym pigmentom odbijającym światło i opakowaniu w kształcie płatka śniegu.
Do jakiego rodzaju makijażu? Apetyczny rezultat: świetliste, lekko pokryte kolorem usta! 
Kupiony za około 13zł.

Dodatkowo do zamówienia można było dołożyć 3 darmowe próbki.