W poszukiwaniu idealnego tuszu do rzęs trafiłam na Colossal Volum od Maybelline i muszę przyznać, że po jego użyciu byłam zaskoczona. Bardzo długo szukałam tuszu, który nie będzie sklejał mi rzęs i który sprawi, że moje rzęsy będą dłuższe. Szukałam tuszu dzięki któremu będę mieć pięknie podkreślone rzęsy i przyciągające spojrzenie. Czy znalazłam tusz idealny?
Czytajcie dalej;)
Czytajcie dalej;)
Tusz możemy kupić w 3 odcieniach: czarny, brązowy, niebieski. Zdecydowałam się oczywiście na kolor czarny.
Jakie jest główne założenie producenta? Kolosalne pogrubienie i przydymione spojrzenie dla prawdziwego efektu `smoky eyes`. Czy rzeczywiście tak jest? Muszę przyznać, że tusz mnie zaskoczył. Szczoteczka nabiera odpowiednią ilość tuszu, a jej grubość pozwala na idealne rozpowadzenie tuszu. Tusz po nałożeniu nie kruszy się, ani nie rozmazuje.
Producent zapewnia ok. 6 miesięsy na użycie maskary, jednak z przykrością stwierdzam, że tusz zasycha znacznie szybciej. Opakowanie jest praktyczne i bardzo mi się podoba - żółte opakowanie, a na nim czarne napisy i "płomienie" na zakrętce. Jeśli chodzi o zapach, to początkowo może odstraszać, ale po pewnym czasie można się przyzwyczaić i można go polubić. Tusz ma dobrą konsystencję, ponieważ nie jest bardzo rzadki, ale też nie jest za gęsty.
Możemy go znaleźć w każdej drogerii oraz w sklepach internetowych. Cena tuszu to około 30zł za 10ml. Trochę drogo, ale na promocjach można upolować go całkiem fajną sumkę. :)
Podsumowując ten tusz zdecydowanie ląduje na listę ulubionych kosmetyków.:d
Podsumowując ten tusz zdecydowanie ląduje na listę ulubionych kosmetyków.:d
A Wy znacie ten tusz? Jak sprawdził się u Was?
Używałam go przez kilka lat i bardzo lubilam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam go ;) Mimo tego dawno go nie kupowałam.
OdpowiedzUsuńnigdy go nie miałam :)
OdpowiedzUsuńNigdy jej bie mialam ale za to mam inna z Maybelline :)
OdpowiedzUsuńJa preferuję silikonowe szczoteczki :) Inne jakoś kompletnie u mnie się nie sprawdzają :(
OdpowiedzUsuńA u mnie właśnie odwrotnie.:)
UsuńNie miałam go, ale bardzo mnie zaciekawiłaś :)
OdpowiedzUsuńużywałam go z jakies 3 lata i byłam bardzo zadowolona! Jeden z lepszych tuszy. Obecnie mi się znudził i przerzuciłam się na rimmela, ale i tak wszystkim polecam :D/K
OdpowiedzUsuńMiałam go kiedyś i byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie pokazałaś efektu na rzęsach. :)
OdpowiedzUsuńmiałam go ale nie robił u mnie firany..
OdpowiedzUsuńKiedyś go używałam, teraz stawiam na bourjois;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tusze z tej firmy, tego miałam już dość dawno temu, ale miło go wspominam.
OdpowiedzUsuńMiałam, i pamiętam, że lubiłam, lecz ostatnio przerzuciłam się na tusze ze szczoteczką silikonową :) pozdrawiam kochana :*
OdpowiedzUsuńU mnie niestety silikonowe się nie sprawdzaja.:(
UsuńMiałam i lubiłam, lecz ostatnio przerzuciłam się na tusze z silikonową szczoteczką :) pozdrawiam kochana :*
OdpowiedzUsuńnie testowałam jeszcze tego tuszu, więc wszystko przede mną ;)
OdpowiedzUsuńTo mój ulubiony, mam go już któryś raz z kolei :)! jest naprawdę super. Naturalnie podkreśla rzęsy
OdpowiedzUsuńThe balance of my life
nie miałam jeszcze tego tuszu. :)
OdpowiedzUsuń