2.10.15

Nivea Lip Butter Coconut - kokosowe maselko do ust - recenzja


Jeśli chodzi o mazidełka do ust, to dużo tego nie mam, ponieważ powiem Wam, że nie przepadałam za nimi. Jednak od pewnego czasu są moim nieodłącznym towarzyszem;) Tak jak ich nie lubiłam, tak teraz uwielbiam.:d Wszystko to za sprawą masełka do ust Nivea.
Jesli chcecie wiedzieć dlaczego tak bardzo polubiłam się z tym masełkiem? Czytajcie dalej.:)




Kiedy zobaczyłam je w Rossmannie musiałam je mieć. Uwielbiam wszystko co kokosowe.:d I z ręką na sercu stwierdzam, że żadna fanka kokosa się nie zawiedzie. Zapach jest po prostu obłędny.! 

Nawilżająca formuła z Hydra IQ zawierająca masło shea i olejek z migdałów zapewnia intensywne nawilżenie i długotrwałą pielęgnację. Masełko ma miękką konsystencję, które nadaje ustom delikatny połysk i fajnie nawilża usta. Podoba mi się opakowanie, które jest nie tylko ładne wizualnie, ale też jest poręczne. Małe metalowe pudełeczko, które zmieści się nawet do kieszeni kurtki. Minusem może być to, że masełko musimy nakładać palcem, ale dla mnie to nie przeszkadza. 

Cena regularna masełka to ok 10 zł za 19ml, trochę dużo, jednak na promocjach można je kupić nawet za 6zł.

W skrócie:

PLUSY:
* obłędny zapach
* bardzo wydajne
* miękka konsystencja
* poręczne metalowe opakowanie
* bezbarwne
* świetnie nawilża

MINUSY:
* cena
* trzeba nakładać palcami,
(dla niektórych może to przeszkadzać)







17 komentarzy:

  1. Ciekawy produkt, jak spotkam to kupię, bo uwielbiam kokos :)
    Pozdrawiam serdecznie, mój blog/KLIK :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam tą oryginalną wersję masełka i uwielbiam ją. Tą kiedyś wypróbuję bo kokos to coś co kocham w kosmetykach <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam suche usta i potrzebuję jakiegoś właśnie masełka do ust. Super że wpadłam na Twojego bloga, ciekawa recenzja :)
    pozdrowionka Zapraszam na mój BLOG

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam to masełko! :)
    xshandy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem wielką fanką masełek Nivea, miałam już 4 wersje po kilka razy. Kokosowe oczywiście też mam w swoich zapasach, pachnie cudownie :)
    Ja również obserwuję
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę wejść w jego posiadanie :) Zapach akurat dla mnie *.*
    Pozdrawiam! :D
    Mój blog - klik ^^

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam od dawna chęć na te masełko, ze względu na to, że uwielbiam nivea i kokos. Lecz aplikacja mi nie odpowiada, bo preferuję pomadkę niż grzebanie palcem. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to jest własnie minus że trzeba grzebać "paluchem";)

      Usuń
  8. Ja mam swoje masełko, którego jeszcze nie zdążyłam nawet otworzyć :) ciągle kupuję kosmetyki do ust i po prostu o nich zapominam ;) dzisiaj je wyciągnę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam masełka do ust Nivea :) Miałam karmelowe, malinowe (ukradł mi chłopak! :)) i kokosowe. Wszystkie pachną wspaniale i tak samo dbają o usta :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. On jest genialny ;D

    Zapraszam :
    unnormall.blogspot.com
    Proszę o klikanie w ostatnim poście, będę bardzo wdzięczna i szczęśliwa! :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo lubię to masełko, dzięki niemu moje usta są w świetnej formie :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja bardzo lubię takie masełka i na zimę stanowczo muszę sobie zakupić jakieś nowe i może postawie właśnie na to :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię te masełka, miałam malinowe i waniliowe, a teraz kusi mnie właśnie kokosowe ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie narzekajmy na cene :) Sztyft nivea , ktory ma niecale 5g kosztuje 8 zl , a maselko ma prawie 17 g i kosztuje 10 zl , a jest o niebo lepsze ! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz i odwiedziny! :)

To one dają mi motywację do dalszego działania.:)
Jeśli blog Ci się spodobał, zachęcam do zostania ze mną na dłużej.

Copyright © 2016 D a s h i a a , Blogger