Z pewnością słynnych wosków Yankee Candle przedstawiać Wam nie trzeba, ponieważ pewnie większość z Was albo o nich słyszała, albo miała okazję je poznać. Swoją przygodę z woskami rozpoczęłam rok temu. Już po wypaleniu pierwszego wosku przepadłam. I to dosłownie.! :)
Od roku w moich łapkach miałam już mnóstwo zapachów i jak wiadomo jedne podobały mi się bardziej, inne mniej.
Nie tak dawno odebrałam paczuszkę z nowymi zapachami.
Jeśli jesteście ciekawe jakie tym razem kupiłam zapachy zapraszam do czytania dalej.
Red Raspberry - Wosk z owocowej linii zapachowej. Idealny zapach aby przywołać wakacyjny nastrój odpoczynku i beztroski. Jak dla mnie przeważają w nim świeże, owocowe nuty. Wosk jest zdecydowanie dla wielbicielek typowo owocowych umilaczy.
Mango Peach Salsa - Zdecydowanie spora dawka energii. Słodki i mocno cytrusowy zapach mango i brzoskwini. Temu woskowi charakteru dodają wyczuwalne nuty kwiatów imbiru i różowego pieprzu.
Passion Friut Martini - Wosk z owocowej linii zapachowej Yankee Candle o cudownym zapachowym połączeniu marakui, mango i pomarańczy. Wystarczy go odpalić, a po chwili zostaniemy przeniesieni na plażę, popijając tropikalno-owocowy koktajl.
Cranberry Pear - Wosk z owocowej linii zapachowej YC. Dostarcza nam smakowitych aromatów gruszek w towarzystwie żurawinowej polewy. Wyczuwalny aromat jest słodki i mocno owocowy.
Mandarin Cranberry - Wosk z owocowej linii zapachowej YC z serii Classic. Wyczuwalne aromaty: mandarynka, żurawina.
Summer Peach - Wosk z owocowej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic o zapachu
soczystych brzoskwiń, dojrzewających w gorących promieniach
południowego słońca z domieszką subtelnych nut piżma i wanilii.
Koniecznie dajcie znać czy Wy też macie zapachy, którymi umilacie sobie jesień?
Jeśli chcecie być na bieżąco zapraszam Was na:
Uwiebiam je sa naprawdę dobre :P
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Ja chyba wolę kwiatowe zapachy ;)
OdpowiedzUsuńszyman.blogspot.com
Zdecydowanie wolę olejki zapachowe, bo dają więcej aromatu... ale wszystkie te woski bym obwąchała :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nic z YC nie miałam i aż mnie kusi żeby coś od nich kupić :)
OdpowiedzUsuńJa teraz używam olejku o zapachu piżma:) uwielbiam go:) póki co nie palę wosków, ostatnio coraz wyższe ceny, w niektórych drogeriach widziałam je już po 9-10zł ;/
OdpowiedzUsuńwszystkie wyglądają mega zachęcająco. ja obecnie palę Black Plum Blossom:)
OdpowiedzUsuńNiestety, większość zapachów wosków wydaje mi się za słodka. Mam ich od groma, ale ostatnio palę rzadko. Najbardziej na jesień lubię Witches Brew, ale to trochę specyficzna mieszanka, nie dla każdego ;)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, że zapytam nieskromnie, ale... Kiedy będą wyniki rozdania? :)
Wyniki już były w poście -49% w Rossmann.
UsuńWidzę, że stawiasz na owocowe zapachy :D Malinkę bym sama z chęcią rozpaliła w kominku ;)
OdpowiedzUsuńJakoś tak owoce najbardziej mnie kuszą;)
Usuńna pewno pięknie pachną ; )
OdpowiedzUsuńWidze że mamy podobne gusta woskowe ! :D mmm
OdpowiedzUsuńZnam 3/4 z palenia, a wliczając wąchanie na sucho, to nie jest mi też obcy zapach Mango Peach Salsa, który jednak nie przypadł mi do gustu. Najbardziej z tej czwórki lubię Passion Friut Martini :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ♥ teraz pora na jakieś zimowe zapachy ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Nie znam tych zapachów ale wyglądają ciekawie
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam tych wosków :)
OdpowiedzUsuńMój blog - HELLO-WONDERFUL
Pozdrawiam cieplutko:*
Uwielbiam woski Yankee Candle. Ostatnio dokupiłam sobie dwa nowe. Z tych, które Ty tutaj pokazałaś mam tylko jeden ale kusi mnie: red raspberry i mango peach salsa :)
OdpowiedzUsuńMój blog - Klik
Miałam mango, a z Twoich opisów wynika, że wszystkie by mi się podobały :)
OdpowiedzUsuńJa w kwestii wosków jestem dopiero mocno początkująca, więc muszę nadrobić zaległości, ale skłaniam się bardziej ku tym ciepłym i otulającym aromatom :D
OdpowiedzUsuńOstatnio bardzo polubiłam takie owocowe zapachy. Z pewnością któryś z tych wosków trafi do mojej kolekcji :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji ich wypróbować ale wszystkie zapachy są bardzo zachęcające :)
OdpowiedzUsuńW=Uwielbiam owocowe zapachy <3 ale z woskami mam jakoś na bakier :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam wszystkie ciezkie zapachy :>
OdpowiedzUsuńSłodycz Cranberry Pear mnie zainteresowała <3
Passion Fruit Martini zaciekawiło mnie najbardziej, bo jeszcze tego zapachu nie znam. Pozostałe mam w swojej kolekcji ;)
OdpowiedzUsuńZnam wosk Red Raspberry! Jest piękny, wspomnienie lata ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te woski i ich zapachy :)
OdpowiedzUsuń